I oto przed Państwem, najbardziej emocjonujące dzisiejszego popołudnia, starcie dwóch potęg wychowawczych. W lewym narożniku łóżeczka zawodnik Q. Półtora roku doświadczenia, małe rozmiary, piskliwy głos i niespożyta energia to jego atuty, które bez wahania wykorzysta w nadchodzących kilkudziesięciu minutach. W drugim rogu, nieco na zewnątrz ringu stoją rodzice. Waga, wiek i liczba dają im wyraźną przewagę, ale wielokrotnie już mieliśmy okazję zobaczyć, jak bezsilnie pasują po godzinie wycieńczającego starcia. Lata, proszę Państwa, lata robią swoje i choć pozwalają na gromadzenie doświadczenia to, nie oszukujmy się, nerwy żadnego trzydziestolatka nie są ze stali.
Dziecko – ostatnie starcie.
22 Sobota Gru 2007
Posted edukacja, szaleństwo
in